Seryjni mordercy w PRL: fakty i mity. Wykład otwarty
Miejsce
Drzwi
Tagi
Wstęp
20 zł
Strona miejsca
W PRLu nie istniał termin seryjny morderca. W akademickich podręcznikach morderców kobiet nazywano zabójcami z lubieżności. Ludzie mówili po prostu wampir. Nawet milicja w oficjalnych dokumentach używała tego określenia. Wśród kilkunastu najbardziej znanych byli: wampir z Zagłębia, Bytomia i Krakowa. O tych najsłynniejszych i mniej znanych opowie dziennikarz, publicysta i autor książek Przemysław Semczuk.