Często najtrafniejszym określeniem muzyki którą gra Pokusa jest „mięso”. Ciało organiczne, zmienne, surowe, obrzydliwe, śliskie ale też ponętne, atrakcyjne, witalne, miękkie i wilgotne. Ich koncerty są właśnie takim impulsywnym improwizowanym polowaniem i poszukiwaniem tego cielska, tej polędwicy, skóry z gęsiny.
Ślina to eksperyment prowadzony przez czwórkę muzyków mocno związanych z wrocławską sceną improwizowaną (i nie tylko) – Matyldę Gerber, Filipa Zakrzewskiego, Mikołaja Nowickiego i Stanisława Olka. Muzyka, którą grają zawsze powstaje pod wpływem chwili. Nieskrępowana ramami gatunków, może popłynąć w bardzo różne strony, chociaż zazwyczaj zawiera elementy ambientu, groove, jazz, psychodelę, a nawet post-punk czy drone.
Podaj ulicę, lub najbliższy przystanek, z którego chcesz się dostać na miejsce wydarzenia. Pokażemy Ci najlepsze połączenia.