Destroyer
Destroyer, kolejny przedstawiciel kanadyjskiej sceny alternatywnej, to zespół nieprzewidywalny. Działający od 25 lat projekt pod przewodnictwem Dana Bejara już kilkukrotnie zaskakiwał muzycznymi eksperymentami. Destroyer przemieszczał się od brzmienia przypominającego demo nagrane w piwnicy na rozstrojonych gitarach, przez muzyczny rozwój na City of Daughters, Thief i Streethawk: A Seduction, przewrotną stylistyczną zmianę na This Night, zabawę z dźwiękami MIDI na Your Blues i serię stabilnych, bardzo dobrych wydawnictw ostatnich lat, aż po najnowszą, dwunastą płytę Have We Met. „Na swoim nowym, mistrzowskim albumie Dan Bejar porusza się niczym duch po swoim znajomym, tajemniczym świecie”, pisał magazyn Pitchfork, nadając wydawnictwu tytuł Best New Music. Z kolei Mojo chwaliło Have We Met pisząc o „bardzo innowacyjnej wersji brytyjskiego art-popu lat 80.”.
O Destroyer
Destroyer, kolejny przedstawiciel kanadyjskiej sceny alternatywnej, to zespół nieprzewidywalny. Działający od 25 lat projekt pod przewodnictwem Dana Bejara już kilkukrotnie zaskakiwał muzycznymi eksperymentami. Destroyer przemieszczał się od brzmienia przypominającego demo nagrane w piwnicy na rozstrojonych gitarach, przez muzyczny rozwój na City of Daughters, Thief i Streethawk: A Seduction, przewrotną stylistyczną zmianę na This Night, zabawę z dźwiękami MIDI na Your Blues i serię stabilnych, bardzo dobrych wydawnictw ostatnich lat, aż po najnowszą, dwunastą płytę Have We Met. „Na swoim nowym, mistrzowskim albumie Dan Bejar porusza się niczym duch po swoim znajomym, tajemniczym świecie”, pisał magazyn Pitchfork, nadając wydawnictwu tytuł Best New Music. Z kolei Mojo chwaliło Have We Met pisząc o „bardzo innowacyjnej wersji brytyjskiego art-popu lat 80.”.