Death Grips
Powstałe w 2010 r. kalifornijskie trio Death Grips miało gigantyczny wpływ na muzykę następnych lat, bardzo szybko stając się najbardziej popularnym eksperymentalnym projektem hip-hopowym wszechczasów. Trzon ich brzmienia od początku stanowiła hardcore'owa intensywność, kontynuująca dziedzictwo perkusisty-wirtuoza Zacha Hilla (już wtedy legendarnego w kręgach poszukującej muzyki gitarowej, ze względu na swoją działalność w mathrockowym Hella i nieskończonej ilości mniejszych projektów, w tym kolaboracji z Chino Moreno z Deftones czy Omarem Rodriguezem-Lopezem z At the Drive In). Death Grips pioniersko połączyło ją z hiperkinetyczną, futurystyczną produkcją ze sporym długiem względem ekstremalnej muzyki klubowej, za którą w trio odpowiada Hill oraz producent Andy „Flatlander” Morin, i paranoiczną, brawurowo wykrzyczaną poezją rapera Stefana „MC Ride'a” Burnetta. Efektem ich spotkania była muzyka o totalnej, post-internetowej atmosferze informacyjnego przeciążenia, wzmaganej przez tajemniczą aurę mylącego tropy na każdym tropie projektu.
Death Grips oficjalnie zadebiutowało w 2011 r. mixtapem Exmilitary; ten projekt, oparty w dużej mierze na bezczelnych samplach z muzyki gitarowej od Linka Wraya po Black Flag, wygenerował dookoła grupy gigantyczną ilość krytycznego hype'u i zagwarantował im kontrakt z Epic Records. Nie na długo, bo po premierze pierwszego longplaya dla Epic – dystopijnego do krzty The Money Store – Death Grips naruszyło warunki kontraktu, wypuszczając kolejną płytę, No Love Deep Web, jako darmowy plik do pobrania w internecie, przelewając czarę goryczy wykorzystaniem zdjęcia penisa Hilla jako okładki. Po powyższych trzech wydawnictwach i ze statusem żywej legendy w ręku (w dużej mierze ze względu na memiczny status, który uzyskali na muzycznej desce 4chana), zespół poszedł w bardziej ezoterycznym kierunku z kolejnym albumem Government Plates, wprowadzającym do ich brzmienia elementy wysokooktanowej europejskiej muzyki klubowej i promowanym singlem z gościnnym udziałem Roberta Pattinsona. Kolejnym wydawnictwem było wydawane w dwóch częściach na przestrzeni roku i rzekomego rozstania grupy w międzyczasie The Powers That B – z jedną połową zbudowaną w stu procentach na nagraniach głosu Björk, odgrywanych na elektronicznej perkusji przez Hilla, i drugą flitrującą z rockowymi korzeniami perkusisty. Dwa najnowsze longplaye Death Grips – Bottomless Pit (2016) i Year of the Snitch (2018) – scaliły swoim brzmieniem różne twarze grupy. Oprócz wymienionych wyżej wydawnictw, trio wydało też nieskończoną ilość pobocznych projektów, często bez zapowiedzi, pod pseudonimami i w bardziej eksperymentalnej formie.
O Death Grips
Powstałe w 2010 r. kalifornijskie trio Death Grips miało gigantyczny wpływ na muzykę następnych lat, bardzo szybko stając się najbardziej popularnym eksperymentalnym projektem hip-hopowym wszechczasów. Trzon ich brzmienia od początku stanowiła hardcore'owa intensywność, kontynuująca dziedzictwo perkusisty-wirtuoza Zacha Hilla (już wtedy legendarnego w kręgach poszukującej muzyki gitarowej, ze względu na swoją działalność w mathrockowym Hella i nieskończonej ilości mniejszych projektów, w tym kolaboracji z Chino Moreno z Deftones czy Omarem Rodriguezem-Lopezem z At the Drive In). Death Grips pioniersko połączyło ją z hiperkinetyczną, futurystyczną produkcją ze sporym długiem względem ekstremalnej muzyki klubowej, za którą w trio odpowiada Hill oraz producent Andy „Flatlander” Morin, i paranoiczną, brawurowo wykrzyczaną poezją rapera Stefana „MC Ride'a” Burnetta. Efektem ich spotkania była muzyka o totalnej, post-internetowej atmosferze informacyjnego przeciążenia, wzmaganej przez tajemniczą aurę mylącego tropy na każdym tropie projektu.
Death Grips oficjalnie zadebiutowało w 2011 r. mixtapem Exmilitary; ten projekt, oparty w dużej mierze na bezczelnych samplach z muzyki gitarowej od Linka Wraya po Black Flag, wygenerował dookoła grupy gigantyczną ilość krytycznego hype'u i zagwarantował im kontrakt z Epic Records. Nie na długo, bo po premierze pierwszego longplaya dla Epic – dystopijnego do krzty The Money Store – Death Grips naruszyło warunki kontraktu, wypuszczając kolejną płytę, No Love Deep Web, jako darmowy plik do pobrania w internecie, przelewając czarę goryczy wykorzystaniem zdjęcia penisa Hilla jako okładki. Po powyższych trzech wydawnictwach i ze statusem żywej legendy w ręku (w dużej mierze ze względu na memiczny status, który uzyskali na muzycznej desce 4chana), zespół poszedł w bardziej ezoterycznym kierunku z kolejnym albumem Government Plates, wprowadzającym do ich brzmienia elementy wysokooktanowej europejskiej muzyki klubowej i promowanym singlem z gościnnym udziałem Roberta Pattinsona. Kolejnym wydawnictwem było wydawane w dwóch częściach na przestrzeni roku i rzekomego rozstania grupy w międzyczasie The Powers That B – z jedną połową zbudowaną w stu procentach na nagraniach głosu Björk, odgrywanych na elektronicznej perkusji przez Hilla, i drugą flitrującą z rockowymi korzeniami perkusisty. Dwa najnowsze longplaye Death Grips – Bottomless Pit (2016) i Year of the Snitch (2018) – scaliły swoim brzmieniem różne twarze grupy. Oprócz wymienionych wyżej wydawnictw, trio wydało też nieskończoną ilość pobocznych projektów, często bez zapowiedzi, pod pseudonimami i w bardziej eksperymentalnej formie.